Ho,ho,ho…
Zanim nadejdą Święta Bożego Narodzenia, czeka nas jeszcze jeden ważny dzień. Wszystkie dzieci na świecie (i nie tylko) będą czekały na Świętego Mikołaja i jego prezenty :) Gdy zobaczyłam w sklepie styropianowy stożek, od razu wiedziałam,co z niego stworzę. Nie wiem,czy Mikołaj przyniesie mi prezenty, nie wiem, czy byłam grzeczna. Nie czekając więc na dobrego dziadka z białą brodą, stworzyłam sobie swojego ;)
Technika tworzenia Mikołaja nie była trudna. Wystarczy styropianowy stożek, filc w 3 kolorach: białym, czerwonym i czarnym i dodatki. Paskami filcu okleiłam stożek (najpierw czerwony pasek-ubranko Mikołaja, potem beżowy pasek-twarz, na końcu znowu czerwony pasek-czapka), po czym niedoskonałość na czubku stożka przykryłam pomponem. Kolejnym etapem było przyklejenie brody, wąsów, rąk i innych dodatków. Laskę św. Mikołaja uzyskałam oplatając cienki drucik sznurkiem naturalnym. Spód Mikołaja podkleiłam wyciętym wykrojnikiem kółkiem z falbanką. Taki Mikołajek to świetna ozdoba świątecznego domu :)
Patrząc na Mikołaja,mam ochotę dorobić jeszcze Pania Mikołajową i elfa :D Bedzie super Mikołajowa ekipa !
Wykaz materiałów użytych w Mikołaju:
–kryształki samoprzylepne czarne
–pistolet do klejenia na gorąco
Wasze dzieci czekają na Mikołaja? Pamietajcie,że koniecznie muszą napisac do niego listy.
Jeden komentarz
Wspaniały :) Może i ja spróbuję zrobić podobny :)