Przed nami Noc Świętojańska,
czyli najdłuższy dzień i najkrótsza noc w roku.
W 2015 roku nastąpi to 21 czerwca.
To wtedy oprócz rozpalania ognisk, tańców,
szukania czarodziejskiego kwiatu paproci,
wijemy wianki i rzucamy je w nurt rzeczny.
Ta właśnie tradycja zainspirowała mnie
do wykonania wianka,
który nie jest zrobiony z ziół i polnych kwiatów
i nie będę rzucać go do rzeki.
Można z powodzeniem nosić go na głowie
na bardzo wiele okazji.
Zrobiłam go z papierowych róż, których sposób wykonania zaprezentowałam na pokazie w Katowicach.
To kolejny pomysł na ich wykorzystanie. Róże zrobione są z bardzo dobrej jakości papierów dostępnych w sklepie. Jeśli macie problem z doborem papieru do swojej pracy, to polecam zaopatrzenie się we wzornik papierów, dzięki któremu łatwo i pewnie wybierzecie odpowiedni. Oprócz tego, że papier jest bardzo dobrej jakości, ma bardzo piękną, stonowaną paletę kolorystyczną. Dzięki temu mój wianek wygląda bardzo naturalnie.
Wykorzystałam produkty ze sklepu:
– wzornikowi papierów,
– papier różowy,
– papier fioletowy,
– papier ecru,
– nożyczki,
– satynowa wstążka.
Wspaniałej Nocy Świętojańskiej i odnalezienia czarodziejskiego kwiatu paproci ;)
3 komentarze
no i kwiaty nie zwiędną . Super
Pani Magdo, czy relacja z tego pokazu w Katowicach jest gdzieś dostępna? Lub samo wykonanie :)?
Pozdrawiam serdecznie,
K.
Relacja z pokazu znajduje się na naszym blogu. Kurs na róże znajdzie Pani na blogu Magdy, namiary widoczne po kliknięciu w jej zdjęcie :)