Uwielbiam robić zakładki z suszonych kwiatów! Mieszkając na wsi, mam dookoła mnóstwo przeróżnych gatunków roślin. Zbieranie i suszenie nie wymaga żadnych nakładów finansowych, a jedynie trochę czasu.
Serdecznie Was do tego zachęcam, ponieważ można z nich stworzyć wiele pięknych prac, np. zakładki, kartki okolicznościowe, obrazki, a nawet można nimi ozdabiać wydmuszki jaj na Wielkanoc.
Ponieważ właśnie zaczęła się wiosna postanowiłam pokazać Wam, jak wyglądają i jak można “oprawić” suszone żonkile. Trzeba przyznać, że po roku czasu mają się całkiem nieźle! Oprócz suszek do zrobienia zakładki potrzebny jest papier. Warto zainwestować w ten o większej gramaturze, żeby zakładka nie wyginała się we wszystkie strony. Jeśli chodzi o ozdabianie, to już zaufajcie swojej wyobraźni i kreatywności :)
Do zrobienia tej zakładki użyłam kilku produktów ze sklepu, które wspaniale się uzupełniają. Są to:
– granatowy papier,
– papier ekologiczny,
– taśma ozdobna,
– dziurkacz narożnikowy,
– klej,
– cienka taśma dwustronna,
– nożyk
Uwielbiam czytać, a Wy?
Jeden komentarz
Cudowna!!! Z taką zakładką czytanie będzie jeszcze przyjemniejsze :)