Wiosenne kwiatki – kurs krok po kroku

IMG_3096Czujecie już wiosnę?
Nie. To może ją przywołamy? Mam dziś dla Was kurs krok po kroku jak własnoręcznie wykonać wiosenne kwiatki przy użyciu tylko jednego dziurkacza. Miałam zupełnie inny pomysł na ten tutorial, ale w pierwszym blogowym konkursie najczęściej pojawiającą się prośbą była właśnie prośba o kurs na kwiatki. Wychodząc na przeciw Waszym prośbom powstał ten kursik.

 

 

 

Do wykonania 3 wiosennych kwiatków potrzebne będą:
papier – ja użyłam papieru Canson do rysunku o gramaturze 160 g/m2,
dziurkacz,
kolorowe tusze, mogą też być farby akwarelowe,
nożyczki,
klej Magic,
pęseta,
sznurek papierowy,
bibuła marszczona (krepina) żółta i zielona
– mata do wygniatania
– dłutko do embossingu lub inny przedmiot do wygniatania, ja użyłam długopisu i szydełka
– woda w spryskiwaczu
IMG_2800
Wybrany przez mnie dziurkacz jest bardzo wszechstronny. Dziś przy jego pomocy wykonam trzy rodzaje kwiatków: stokrotki, prymulki i niezapominajki oraz drobne listki, ale mam jeszcze wiele pomysłów na jego wykorzystanie. Dziurkacz wycina jednocześnie wszystkie elementy, dlatego postanowiłam wyciąć je z białego papieru i pokolorować odpowiednio. Użyłam papieru z bloku rysunkowego Canson o gramaturze 160 g/m2. Papier jest na tyle cienki, że każdy dziurkacz z nim sobie poradzi bez problemu i na tyle gruby, że można go moczyć. Idealny do delikatnych wiosennych kwiatków. Maksymalnie wykorzystując kartkę wycinamy kilkukrotnie wszystkie elementy.

Po wycięciu wygląda to tak:
IMG_2804

Wycięte elementy rozdzielamy według wzoru. Z kwiatka o pięciu płatkach zrobimy prymulkę. Ja lubię jak płatki kwiatków wyglądają jak prawdziwe dlatego najpierw potuszowałam każdy element
żółtym tuszem, a następnie spryskałam wodą.
IMG_2808

Leciutko osuszyłam papierowym ręcznikiem i skręciłam.
IMG_2810

Pozostawiam na chwilkę, a następnie rozwinęłam i pozostawiłam do wyschnięcia.
IMG_2813

Taki zmoczony i wysuszony papier inaczej się układa, w ten sposób można uzyskać drobne zagniecenia płatków, podobnie jak w naturalnych kwiatach. Gdy kwiatki schną przygotowuje środki. Tuszuję żółtym tuszem malutki kwiatek o wielu płatkach i wygniatam używając ściśniętej pęsety.
IMG_2846
Po wyschnięciu kwiatki wygniatam na macie, nadając im pożądany kształt. Doklejam środki. W środku robię dziurkę przez którą przekładam sznureczek papierowy z zawiązanym węzełkiem.
IMG_2848
Gotowe prymulki wyglądają tak
IMG_3092
Z największego dziesięciopłatkowego kwiatka zrobimy stokrotkę. Do wykonania jednej stokrotki potrzebne będą 3 elementy. Każdy element wygniatamy na macie, tak aby płatki lekko uniosły się do góry.
IMG_2823
Teraz należy skleić razem 3 elementy.
IMG_2829
Pasek bibuły o długości ok. 40cm składamy na 4 części i nacinamy leciutko na głębokość ok.3 mm. Następnie odcinamy paseczek o szerokości 5 mm i zwijamy tworząc środek stokrotki, który klejem Magic przyklejamy do sklejonych płatków.
IMG_2828
A tak wyglądają gotowe stokrotki.
IMG_2832
IMG_2865
Teraz kolej na niezapominajki. Do ich wykonania wykorzystam pięciopłatkowy kwiatek o gładkich płatkach i małe kółeczko. Kwiatki tuszuję niebieskim tuszem, kółeczko na żółto.
IMG_2817
Płatki lekko nacinam i wygniatam najpierw na lewej stronie wszystkie płatki małym dłutkiem (średnica max. 3 mm) lub jak w moim przypadku szydełkiem. Następnie na prawej stronie środek. W ten sposób płatki będą wygięte do środka.
IMG_2833
IMG_2837
Kółeczko wciskam w matę za pomocą ściśniętej pęsety. Wklejam na środek kwiatka i po wyschnięciu kleju robię małą dziurkę.
IMG_2845
IMG_3065
Kwiatek gotowy.
IMG_3088
Z elementu przypominającego liść zrobiłam jeszcze drobne listki. Potuszowałam wymieszanymi tuszami żółtym i zielonym, uzyskując w ten sposób delikatny pastelowy kolor. Następnie listki lekko skręciłam, wyprostowałam i wygniotłam na macie.
IMG_2819
IMG_2820
Tak wyglądają wiosenne kwiatki przygotowane przy użyciu tego dziurkacza.
IMG_2861
A tak ozdobiona nimi zawieszka w formie jajka.
IMG_3084

Mam nadzieję, że mój kursik wam się spodobał i zachęcił Was do tworzenia własnych kwiatków.

Polecam!
joanna_p_thumb

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *