KALIGRAFIA WSPÓŁCZESNA NA DZIEŃ DOBRY

Wróciła! I to z jakim hukiem!

Niestety, ale żyjemy w czasach bardzo szybkich i wiecznie spóźnionych, bez chwili na wytchnienie,
w wiecznym biegu. 

Kaligrafia daje nam możliwość zwolnienia, wyłączenia głowy, odcięcia od problemów – jednym słowem, daje nam spokój i ukojenie, które jest bardzo potrzebne do zachowania balansu w życiu. 

Nauka pięknych liter znowu zagościła na uczelniach artystycznych i zajęciach dodatkowych. Materiały do nauki są coraz bardziej dostępne, a media i narzędzia przepięknie mienią się kolorami. Z łatwością możemy dowiedzieć się podstawowych informacji z Internetu lub wziąć udział w warsztatach stacjonarnych. 

Jestem Ada Wilgatek-Szala, a na Instagramie znajdziecie mnie jako @adawilga.

Zaczynając przygodę z pięknym pisaniem stosowałam metodę prób i błędów. Straciłam dużo czasu
na testowanie narzędzi i mediów. Zarówno na swoim przykładzie, jak i podczas prowadzenia warsztatów
w całej Polsce zauważyłam, że dobór przyborów ma niesamowity wspływ na początki i podejście uczestnika do nauki. Nic tak nie zniechęca do próbowania nowych rzeczy jak falstart, a żeby ułatwić Ci wejście do świata pięknych liter, przygotowałam pare produktów rekomendowanych przeze mnie, których sama używam podczas moich kursów i w pracy na co dzień.

TUSZ 

https://paperconcept.pl/pl/atramenty-i-tusze/25392-szybkoschnacy-tusz-zig-cartoonist-black-ink-kuretake-czarny-60-ml.html

oraz

https://paperconcept.pl/pl/atramenty-i-tusze/29617-tusz-calligraphy-ink-metaliczny-kwz-ink-miedziany-25-g.html

Szybkoschnący tusz ZIG Cartoonist Black Ink – Kuretake. 

To zdecydowanie moja miłość od pierwszego wejrzenia. Głęboki czarny kolor nadaje pracom charakteru, a gęstość pozwala na swobodne pisanie. Do tego schnie w mgnieniu oka, co zdecydowanie ułatwia sprawę.

 Z kolei tusz metaliczny KWZ Ink, to czyste złoto w płynie. Wodoodporny, przez co ma przewagę nad konkurencją. Mieni się jak tęcza, ma idealną gęstość i sprawi, że każdy list nabierze smaczku.

STALÓWKA

https://paperconcept.pl/pl/stalowki-i-obsadki/29967-stalowka-leonardt-crown-hiro-41-manuscript.html

Nie bez powodu ma królewską nazwę. A w sumie to dwa powody. 

Pierwszy, dla mnie ważniejszy, to moja absolutnie ulubiona stalówka o średniej elastyczności. Ułatwia pisanie, idealna na start. Drugi, już bardziej przyziemny, z racji na swój kształt. W bazie pod rezerwuarem znajduje się zdobienie w kształcie korony. Jak zaczynać to tylko po królewsku!

OBSADKA

https://paperconcept.pl/pl/stalowki-i-obsadki/23492-obsadka-drewniana-do-kaligrafii-deml-prosta-profilowana-mahoniowy-braz.html

Drewniana, uniwersalna, można w niej obsadzić większość stalówek.Dostępna w dwóch kolorach w zależności od nastroju artysty.  Dzięki profilowaniu podpowiada nam jak ją trzymać, a, wiadomo, ze dzięki współpracy wszystko jest łatwiejsze. Bo do tanga trzeba dwojga!

PAPIER

https://paperconcept.pl/pl/papiery-satynowane/17192-papier-satynowany-dcp-clairefontaine-kremowy-a4-120-g-250-ark.html

Najlepiej jest wybrać papier o satynowym wykończeniu, przez co stalówka nie będzie nam zahaczać o włókna materiału. Polecam też wybrać większą gramaturę, jak np. 120 g/m2, aby nasze literki nie przebiły na drugą stronę.

JAK ZACZĄĆ?

Do tego pakietu startowego przygotuj sobie dużo miejsca przy biurku lub kuchennym blacie oraz mnóstwo cierpliwości. Brudne od tuszu ręce to urok kaligrafii, który mi osobiście daje poczucie wyżycia artystycznego i resetu dla głowy. 

Gdy już znajdziesz chwilę dla siebie, zacznij od przygotowania stalówki. To moja ulubiona część. 

Każda stalówka pokryta jest warstwą ochronną, która zabezpiecza przed zniszczeniami, np. w transporcie. Aby zwiększyć przyczepność tuszu, należy przypalić stalówkę zapalniczką lub wyczyścić ją miękką szczoteczką do zębów z dodatkiem pasty. 

Dla porównania, zanurz stalówkę bez przygotowania, a później po przypaleniu bądź wyczyszczeniu. Widzisz różnicę? Na tej pierwszej tusz się całkowicie skrapla, a druga jest cała pokryta medium. Tak właśnie powinna wyglądać stalówka gotowa do użycia. 

Ale uwaga! Pozbywamy się warstwy ochronnej ze stalówki tylko w momencie, gdy jest całkowicie nowa. Inaczej możemy ją uszkodzić.

Następnie obsadzamy stalówkę w obsadce. Spójrz na nią z góry, zauważysz srebrne ringo i cztery ząbki w środku. Najbardziej intuicyjne byłoby wsadzenie stalówki w sam środek ząbków, ale te błędne obsadzenie nie da nam stabilności narzędzia, przez co nie będziemy mieli nad nim kontroli.

Stalówkę należy obsadzić między dwoma ząbkami a srebrnym ringo, najlepiej w miejscu jego przerwania.

W końcu gotowe! Teraz możesz zacząć tworzyć!

Gdy skończysz pisać – umyj narzędzie, dobrze wysusz ręcznikiem papierowym i włóż do suchego pojemnika. Tam będzie jej dobrze ;)

Trzymam kciuki!

Ada

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *