Jak rozpocząć swoją przygodę z kaligrafią? – podstawy

Kaligrafia – czyli sztuka pięknego, estetycznego pisania – oferuje nam szeroki wybór styli, narzędzi i zastosowań. Przy rozpoczęciu nauki możemy być przytłoczeni, ale kaligrafia to tylko kwestia wytrwałości.

Na początek wystarczą chęci i trochę wolnego czasu, który możecie przeznaczyć na ćwiczenie ręki. Bardzo pomocne są przy tym arkusze ćwiczeń – jakiś czas temu udostępniliśmy bezpłatne arkusze opracowane we współpracy z Agą Węgrowską.

Podstawowe przybory w klasycznej kaligrafii to stalówka, obsadka, tusz lub atrament i dobry papier o odpowiednim ułożeniu włókien. Co wybrać na początek z kaligrafią?

Najlepsze stalówki dla początkujących

Stalówki dzielą się na dwa podstawowe rodzaje. Pierwszy z nich to stalówki tępo zakończone, mające szeroką, płaską końcówkę. Są nieelastyczne, a to jaka będzie pisana przez nas linia zależy od kształtu końcówki piszącej. Im szersza jest końcówka stalówki – tym grubsze linie uzyskamy. Pisanie w ten sposób to najstarsza technika kaligraficzna, służy więc do starszych krojów pisma jak unicjała, italika, minuskuła karolińska, style gotyckie czy pismo rondowe.

Przy każdym modelu mamy do wyboru różne szerokości końcówki (wyrażone w milimetrach), które determinują wielkość liter, jaką uzyskamy. Do pierwszych ćwiczeń polecamy szerokość ok. 2 mm. Warto zacząć od tej lub większych szerokości, ze względu na lepiej widoczne elementy liter.

Jaką stalówkę szeroką wybrać dla początkujących? 

Drugi rodzaj stalówek to takie o ostrej, cienkiej końcówce. Grubość linii różnicujemy przez różnicowanie nacisku. Im mocniej dociśniemy stalówkę do kartki – tym grubszą linię uzyskamy. W zależności od elastyczności stalówki – im większa elastyczność – tym większą różnicę grubości możemy uzyskać i tym mniejszy nacisk musimy stosować. Technika z użyciem ostrych, miękkich narzędzi służy do nowoczesnych krojów pism – kursywy angielskiej (Copperplate) czy kaligrafii nowoczesnej. 

Jaką stalówkę elastyczną wybrać dla początkujących? Na początku najlepsze będą stalówki średnio-elastyczne. Oprócz tego przy pierwszych ćwiczeniach warto wybrać stalówki typu G, które mają zaokrągloną końcówkę. Dzięki temu, że końcówka nie jest tak ostra – nie będzie wbijać się w papier przy zbyt mocnym nacisku. 

Stalówki, które polecamy pierwszych ćwiczeń, to:

Jak przygotować stalówkę do użycia?

Zanim zaczniemy używać naszej świeżo zakupionej stalówki, musimy ją jeszcze wyczyścić, aby usunąć nałożoną na nią warstwę ochronną tłuszczu, zabezpieczającego ją przed uszkodzeniem w trakcie transportu. 

Do tego celu możemy użyć różnych środków dostępnych w każdym domu – przetrzeć pastą do zębów, płynem do mycia naczyń czy alkoholem lub zmywaczem do paznokci. Co ciekawe stalówkę możemy wbić (delikatnie) w surowego ziemniaka na kilkanaście minut. Stalówkę można również opalić nad ogniem (np. świecy), ale nie rekomendujemy tego rozwiązania – bardzo łatwo jest w ten sposób stalówkę zniszczyć i uczynić niezdatną do użytku. Niezależnie od wybranej przez nas metody – w efekcie tusz powinien rozkładać się równomiernie na zamoczonej powierzchni stalówki, przylegając do niej. Na nieprzygotowanej, tłustej stalówce tusz zbiera się w krople, uniemożliwiając jej efektywne użycie. Jeśli taki efekt nadal się utrzymuje – wystarczy czynność oczyszczania stalówki powtórzyć.

Rodzaje obsadek w kaligrafii

Obsadka to element, który trzymamy podczas pisania i do którego mocujemy stalówkę. Zazwyczaj są wykonane z drewna (sosnowego, jak również z drewien szlachetnych) lub tworzywa. 

Obsadki dzielą się na proste i skośne, zgodnie z nazwami różnicuje je kąt nachylenia stalówki względem papieru po jej zamocowaniu. Obsadki skośne są wyprofilowane w taki sposób, aby założyć z góry kąt pisania jako 55 stopni, dzięki czemu znacznie ułatwiają pisanie w pochyłych krojach pisma takich jak kursywa angielska (Copperplate) i Spencerian.

Do wyboru mamy zwykłe obsadki, jak również takie z profilowanym lub korkowym uchwytem. Obsadka profilowana (np. taka lub taka) jest bardziej ergonomiczna i wygodniejsza do trzymania (chociaż oczywiście to zależy też od indywidualnych preferencji). Uchwyt korkowy dla wielu osób jest sporym udogodnieniem. Jest miękki i sprawia, że przy dłuższym kaligrafowaniu nie bolą palce. Niektórzy jednak wolą obsadki bez takiego uchwytu – przeszkadza im dodatkowa grubość odczuwalna w dłoni, a korek łatwo pobrudzić atramentem czy tuszem. Na szczęście obsadki to niewielki koszt, więc można sobie pozwolić na przetestowanie kilku w drodze do tej “jedynej”.

Jaka obsadka dla początkujących? Na sam początek wystarczy wyposażyć się w obsadkę prostą – Deml oferuje wybór różnych kolorów i wzorów. Jest to koszt zaledwie kilku złotych. Jeśli planujemy dużo kaligrafować – warto rozważyć wygodniejszy uchwyt – profilowany lub korkowy. Większość osób zaczyna od obsadek prostych, natomiast jeśli jesteście zdecydowani na pismo pochyłe – warto pracować z obsadką skośną.

Jak umieścić stalówkę w obsadce?

Prawidłowe zamocowanie obsadki to wbrew pozorom nic trudnego. Co więcej – znaczna większość stalówek będzie pasować do obsadek prostych i skośnych. Są to obsadki uniwersalne, czyli przy pomocy jednej można korzystać z różnego typu stalówek. 

Wyjątek stanowią stalówki i obsadki rysunkowe. Mają one specjalny kształt i są kompatybilne tylko ze sobą nawzajem. Serię obsadek rysunkowych oferuje marka Joseph Gillot, a odpowiednie do nich obsadki produkuje firma William Mitchell. Do modelu 52 pasują stalówki Joseph Gillot  o numerach 170, 290, 291, 303, 404, 1068A i 1950. Natomiast do modelu 51 – te o numerach: 659, 850 i 2788. Na szczęście dopasowanie pozostałych stalówek będzie dużo łatwiejszym zadaniem.

Jak umieścić stalówkę w obsadce prostej? Jeśli końcu takiej obsadki znajduje się metalowy wkład z ząbkami w środku – stalówkę należy umieścić między dwoma ząbkami, a zewnętrznym metalowym okręgiem – w miejscu gdzie jest on przerwany. Ważne jest, aby nie wkładać stalówki między cztery ząbki – wówczas nie będzie się dobrze trzymać.

Jeśli na końcu obsadki mieści się okrąg lub okręgi (bez metalowych ząbków w środku) – stalówkę trzeba włożyć w jeden z okręgów. Powinna ciasno przylegać do obsadki, nie może się ruszać. Według ogólnej zasady – stalówka pasuje do obsadki, jeśli nie porusza się podczas pisania. 

Jak umieścić stalówkę w obsadce skośnej? Jeśli obsadka ma plastikowe ramię – wówczas mocowanie będzie takie, jak w przypadku powyższej obsadki prostej. Różnicą jest to, w którym miejscu okręgu powinniśmy umieścić stalówkę. Zrobimy to inaczej w zależności od tego czy jesteśmy prawo- czy leworęczni. Dla osoby praworęcznej ramię powinno być z lewej strony, a stalówka wskazywać w prawo. Dla osoby leworęcznej ramię będzie po prawej stronie, a stalówka wskazywać w lewo. Innym rodzajem mocowania obsadek skośnych jest ramię metalowe. Sam uchwyt może być zarówno plastikowy, jak i drewniany. Stalówkę umieszcza się między blaszkami ramienia, które powinno być umiejscowione po prawej lub lewej stronie w zależności od tego, którą ręką piszemy – tak jak wyżej. Dużym plusem ramienia metalowego jest to, że można je dowolnie przyginać, co umożliwia dopasowanie do kształtu stalówki. Należy jednak uważać by nie robić tego zbyt często, bo wówczas możemy całkowicie zniekształcić blaszkę.

Najlepszy papier do kaligrafii stalówką

Wybór odpowiedniego papieru to kluczowy element udanego kaligrafowania. Potrzebujemy papieru o gładkiej powierzchni, na której atrament nie będzie się rozlewał, a końcówka stalówki nie będzie zahaczać o włókna kartki, szarpiąc ją.

Jaki papier do kaligrafii wybrać dla początkujących? Dobrym jakościowo, jak i ekonomicznie wyborem będzie papier satynowany DCP Clairefontaine – szczególnie ten o gramaturze 90/m2. Występuje w kolorze białym i kremowym, w ryzach. Świetnie nada się do ćwiczeń. Technologia ułożenia włókien w tym papierze czyni go najlepszym spośród papierów typu ksero – otrzymujemy gwarancję nieposzarpania kartek nawet najostrzejszą stalówką i braku tzw. “pajączków”.

Oprócz tego swoje zadanie bardzo dobrze spełnią bloki Bristol Paper Concept wykonane z gładkiego, bezkwasowego i bezchlorowego papieru o gramaturze 190/m2. Jego gładka powierzchnia sprawia, że dobrze współpracuje z tuszem, a wysoka gramatura pozwala przyjąć nieograniczone ilości atramentu. Archie’s Calligraphy oferuje wybór papierów – w formie bloków i zeszytów – tworzonych z myślą o kaligrafach. Są to papiery świetnej jakości, odpowiednie do niemal każdego tuszu i atramentu, nawet bardzo rzadkiego. Nie powodują efektu pajączkowania. Do wyboru mamy kartki czyste, z kropkami, w kratkę, jak również z liniaturą do pisania kursywą angielską.

Tusz i atrament w kaligrafii – porównanie

Potocznie tych słów używa się wymiennie – natomiast absolutnie nie jest to ten sam produkt. :) Mają one swoją odmienną specyfikę. W zależności od tego, którego z nich użyjemy, uzyskamy inny efekt, trwałość i będą nam potrzebne różne narzędzia. Tusz czy atrament – co wybrać?

1. TUSZ

Tusz jest to zawiesina, czyli substancja stała zmieszana z wodą – w przypadku tuszu ta substancja to pigment. Tusz jest bardziej nasycony w kolorach i bardziej trwały niż atrament. Nie rozpuszcza się wodzie, po wyschnięciu staje się wodoodporny i bardzo trudny do usunięcia czy rozmazania. Jest to duża zaleta jeśli chodzi o trwałość. Dzięki temu można go również zastosować w technikach mieszanych, łącząc z mediami na bazie wody (np. farbami akwarelowymi) bez ryzyka zniszczenia elementu wykonanego tuszem.

Gęsta konsystencja i trwałość mają jednak swoje wady. Tusz może zaschnąć nie tylko na papierze, ale również w środku pióra wiecznego, zatykając kanaliki wewnątrz i niszcząc pióro. Z tego względu jest przeznaczony przede wszystkim do piór maczanych, obsadek ze stalówką. Ze względu na gęstość tusz wymaga częstego mieszania – należy zrobić to przed jego użyciem, ponieważ podczas przechowywania może się rozwarstwić. Po każdym użyciu musimy czy nawet w trakcie nawet krótkiej przerwy w pisaniu – musimy niezwłocznie wyczyścić stalówkę z tuszu.

Jaki tusz do kaligrafii wybrać?

Jeśli zależy Ci na dużym wyborze kolorów i wysokim kryciu: Tusze marki Ziller’s oferują najszerszą gamę kolorystyczną, włączając w to niespotykane gdzie indziej kolory pastelowe – wszystkie wyjątkowo kryjące i wysoko napigmentowane. W przypadku rozrzedzenia tuszu Ziller’s posiada kompatybilny płyn do jego zagęszczania.

Jeśli zależy Ci na wysokiej transparentności i szerokiej możliwości mieszania kolorów: Winsor & Newton posiada kolekcję szybkoschnących tuszy, które po wyschnięciu stają się wysoko transparentne. Wszystkie tusze (oprócz czterech kolorów matowych: białego, czarnego, srebrnego i złotego) można ze sobą mieszać, co umożliwia uzyskanie wielu barw.

Jeśli chcesz uzyskać jakość na światowym poziomie z polskiej manufaktury: Najlepsza polska marka tuszy (i atramentów) to niewątpliwie KWZ Ink. Ręcznie wykonane produkty tej polskiej manufaktury cieszą się międzynarodowym uznaniem wśród kaligrafów. Są oparte na oryginalnych recepturach założyciela KWZ Ink Konrada, wkrótce doktora nauk chemicznych. Tusze są wysoko kryjące (również na czarnym papierze w przypadku tuszu białego i drobinkowych), występują w odmianach matowych, metalicznych i perłowych (posiadających lśniące perłowe drobinki, które nie odpadają podczas wysychania).

Jeśli zależy Ci na trwałości i chcesz pisać po zróżnicowanych (w tym mniej konwencjonalnych) powierzchniach: Kaligrafia tuszem akrylowym daje nam nieco inne możliwości. 

Jakie są różnice między zwykłym tuszem a tuszem akrylowym? W porównaniu do klasycznych tuszy, tusze akrylowe są jeszcze trwalsze oraz odporne na wodę i światło oraz elastyczne w swej teksturze. Można używać ich na prawie każdej powierzchni malarskiej, od papieru i płótna po drewno, skórę, jedwab i tworzywa sztuczne. Dzięki ich płynnej konsystencji, tusze akrylowe bardzo łatwo się ze sobą mieszają, pozwalając na rozbudowywanie gamy kolorystycznej.

Bardzo szerokie gamy kolorystyczne tuszy akrylowych, jak i świetną jakość produktów oferują marki Liquitex i Amsterdam

2. ATRAMENT

Atrament jest to roztwór barwnika w wodzie. Jest rzadszy niż tusz, mniej od niego nasycony, mniej trwały i nieco bardziej podatny na blaknięcie. Jest odpowiedni do piór wiecznych, ponieważ barwniki w składzie atramentu są substancjami rozpuszczalnymi, co umożliwia swobodny przepływ i drożność wewnątrz pióra. Atrament lepiej spływa i nie zatyka kanalika stalówki. Nie jest jednak wodoodporny, co sprawia, że po wyschnięciu nadal jest podatny na rozmazanie i uniemożliwia nieszkodliwe dla wykonanego nim elementu łączenie go z mediami na bazie wody.

Jaki atrament do kaligrafii wybrać?

Jeśli zależy Ci na świetnej jakości w przystępnej cenie: Kaweco to renomowany niemiecki producent, działający od ponad 100 lat, znany przede wszystkim ze swoich kultowych piór wiecznych. Oferuje wysokiej jakości atramenty – zarówno w buteleczkach, jak i nabojach.

Jeśli zależy Ci na największym wyborze kolorów oraz uwielbiasz estetyczne, piękne przedmioty: Ferris Wheel Press posiada bardzo szeroką gamę przeróżnych odcieni atramentów. Zachwycają zarówno bogato nasycone atramenty, jak i przepiękne, niesamowicie eleganckie opakowania zupełnie jak od najwyższej klasy perfumiarzy. Samo patrzenie na pudełka i buteleczki wprowadza w twórczy nastrój. W swojej ofercie Ferris Wheel Press  ma również zestawy Ink Charger Set – w każdym mieszczą się 3 kolory atramentów w 5-mililitrowych fiolkach i poręczne opakowanie na magnes. Dzięki takiej formie są przyjazne dla podróżujących, którzy chcieliby napełnić swoje pióra wieczne. Średnica fiolki z atramentem pozwala na wygodne napełnienie konwertera.

Jeśli zależy Ci na bardzo wysokiej jakości i trwałości: Graf von Faber-Castell to unikatowa kolekcja atramentów doskonałej jakości. Każdy z kolorów tych atramentów produkowany jest za pomocą osobnej formuły. Doskonała jakość przejawia się w równomiernym przepływie atramentu oraz w fakcie, że można zacząć pisać piórem wiecznym niemal natychmiast, nawet po długich przerwach. Są to jedne z najtrwalszych atramentów, odporne na rozmazywanie, światło, wiele substancji chemicznych i rozpuszczalników. Jedynym wymazywalnym kolorem w tej kolekcji jest Royal Blue.

Jeśli cenisz firmy z długoletnią tradycją lub chcesz by Twój atrament nie tylko pięknie wyglądał, ale również pięknie pachniał: J. Herbin to najstarsza na świecie firma, produkująca atramenty do piór wiecznych. Powstała w 1670 roku w Paryżu. Ich atramenty są naturalne, wolne od sztucznych pigmentów, produkowane ręcznie w Paryżu. Piszą gładko i szybko schną. Na szczególną uwagę zasługuje linia atramentów perfumowanych – wytwarzanych z naturalnych wód kwiatowych z prowansalskiego Grasse (to stamtąd składniki do perfum pozyskują najwięksi projektanci, np. Chanel). Piękny zapach utrzymuje się na papierze nawet przez kilka dni.

Jeśli masz ochotę spróbować pracy z atramentem galusowym i chcesz wspierać polskie marki: KWZ Ink – oprócz wspomnianych wcześniej tuszy – oferuje również szeroki wybór atramentów. Mają one nasycone kolory i doskonałe krycie. Polska manufaktura oferuje również wyjątkową linię atramentów żelazowo-galusowych. Jest to specyficzny rodzaj atramentu, który po utlenieniu, tj. kontakcie z powietrzem stopniowo ciemnieje, dając ciekawy i estetyczny efekt cieniowania. Kiedy taki atrament już ściemnieje na papierze – staje się bardziej trwały od zwykłych atramentów, osiągając również pewien poziom wodoodporności. Bardzo ciekawą wersją atramentów są także te z kolekcji Sheen Machine – dające efekt wielu kolorów za jednym pociągnięciem stalówki.

Jeśli inspirują Cię kamienie szlachetne: Lamy, niemiecki producent piór wiecznych, jak i innych artykułów piśmienniczych, stworzył serię atramentów T53 Crystal Ink – w kolorach odzwierciedlających barwy naturalnych kryształów. W tej linii znajduje się kolor benitoite document proof – atrament wyjątkowo trwały, niezmywalny, rekomendowany do podpisywania dokumentów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *