Witajcie!
To, co najbardziej lubię w jesieni, to jej kolory – złote, brązowe i ciemnozielone liście i wielkie, pękate, pomarańczowe (i nie tylko) dynie.
Moja dzisiejsza inspiracja dla Was to właśnie dynie, a do tego dynie filcowe. Zdecydowanie wolę papier, jednak nie mogłam sobie odmówić przyjemności wypróbowania wełnianego filcu, który od niedawna jest w ofercie PaperConcept. Nie zawiodłam się – w porównaniu do filcu poliestrowego, ten jest miękki, bardzo plastyczny, nie gniecie się, nie strzępi, a do tego te kolory… Praca z nim była prawdziwą przyjemnością.
Przygotowałam proste dynie na bazie koła, a przy okazji dla Was przygotowałam krótki kurs jak je wykonać.
- Wycinamy z filcu koło, a następnie fastrygujemy je wzdłuż brzegu. Koła mogą być różnej wielkości, wtedy i dynie będą różnych rozmiarów.
- Ściągamy nici, dzięki czemu tworzy się niewielka sakiewka. Wypełniamy ją watą lub jeśli posiadacie – specjalną włókniną.
- Ściskamy maksymalnie a następnie związujemy sakiewkę.
- Wbijamy w dno sakiewki igłę z nicią, a następnie przeszywamy ją tworząc charakterystyczne dla dyni linie podziału.
- Z prostokątnych paseczków brązowego filcu tworzymy ruloniki, które będą ogonkami dyni, a z zielonego filcu wycinamy nożyczkami liście.
- Przyklejamy ogonek i liście przy pomocy kleju na gorąco.
Wykonanie takich dyń jest naprawdę proste i przyjemne, z powodzeniem można je wykonać wspólnie z dziećmi. To może być naprawdę fantastyczna zabawa!
A poniżej kolorowe stadko moich dyń :)
Zapraszam Was na kolejne wpisy na blogu! Do zobaczenia!