Witajcie!
Mój dzisiejszy projekt to coś, co miłośnikom tradycji może zastąpić zdjęcia w telefonie.
Lubię mieć swoich bliskich obok siebie, a maleńki albumik, jaki przygotowałam mogę zawsze mieć przy sobie.
Do jego wykonania wykorzystałam karty Project Life – ich wielkość (3×4 cale, czyli ok. 7×10 cm) jest idealna na mini albumik. Jest to taka wielkość, która idealnie mieści się w dłoni. Wydrukowałam zdjęcia w zbliżonym formacie i przykleiłam je na kartach. Następnie przygotowałam dwa kawałki tektury beermat, które okleiłam papierem do scrapbookingu. To okładki albumu. Mój albumik ma morski klimat – zdjęcia w nim są z wakacji nad morzem, a okładki ozdobiłam papierami z morskiej kolekcji “Marina” Mintay by Karola, dlatego postanowiłam, że zamiast sprężyny czy kółek do bindowania użyję czegoś w bardziej morskim klimacie. Po zrobieniu dziurek w okładkach i kartach albumu całość związałam dratwą w kolorze naturalnym. Sznurek podkreślił marynistyczny charakter albumu. Rogi albumu zabezpieczyłam przed zniszczeniem metalowymi narożnikami.
Teraz mogę mieć swoją rodzinę zawsze przy sobie :)
Jak się Wam podoba mój mini-albumik?
Do zobaczenia w kolejnym wpisie!