Moi kochani, wakacje w pełni. Mam nadzieję, że Wasze urlopy już zaplanowane, walizki spakowane, a humory dopisują. Moja wyprawa już za kilka dni. Niesamowicie się na nią cieszę, ponieważ już kilka lat (chyba 7) nie byłam nad naszym pięknym, polskim morzem. Moje morskie wakacje oczywiście odpowiednio mnie nastroiły i powstał filcowy wielorybek.
.
Nie musicie szukać w internecie szablonów lub sami męczyć się z wykrojami. Z pomocą przychodzą wykrojniki. Szczególnie te z firmy Sizzix są niezwykle pomocne, ponieważ firma ta oferuje na tyle wielkie wzory,ż e mieszczą się w wymiarach moich filcusiów. Dodatkową zaletą jest to, że możecie wyciąć za jednym razem 2-3arkusze filcu – osobiście sprawdziłam. Wykrojnik poradził sobie bez zarzutu. Przejrzyjcie sklepowe półki, na pewno znajdziecie jakiś kształt, który pomoże Wam w szyciu. Pamiętajcie też, że Wasz uszytek nie musi wyglądać identycznie jak ten na opakowaniu wykrojnika. Ja swojemu wielorybkowi zrobiłam całkiem inne oczka i doszyłam płetwę. Wyszedł całkiem sympatyczny morski ssak 😊
Zainspirujcie się swoimi wakacyjnymi podróżami i stwórzcie pracę w jej klimacie. Ja na pewno nad Bałtykiem wieloryba nie zobaczę, ale może po powrocie powstanie filcowa foczka lub inne morskie żyjątko 😉
Udanego wypoczynku
Basia