Zbliża się bardzo przyjemny, miękki, radosny, słodki i miłosny czas, wypełniony serduchami. I taka jest moja dekoracja.
Jak wiecie, wianki mnie zaczarowały, więc gdy tylko nadarza się okazja i w głowie pojawia się pomysł, wcielam go w czyn. Bardzo się ucieszyłam, jak w ofercie naszego sklepu znalazłam wszystko, czego potrzebowałam do realizacji tego projektu.
Styropianowa oponka o niewielkiej średnicy posłużyła mi jako baza. Owinęłam ją najpierw satynową wstążką w kolorze pudrowego różu, kolorystycznie dopasowanego do nitki kordonka, którym następnie owinęłam krążek. W niektórych miejscach tasiemkę i nici przyłapałam klejem, żeby nic się nie zepsuło. To było dość czaso i pracochłonne, ale za to bardzo relaksujące :) Potem w czterech miejscach przykleiłam bawełnianą koronkę w kolorze ecru. Całość wykończyłam ozdobą z dzwoneczkami i serduszkami, przez które przeciągnęłam cienki drucik.
Artykuły ze sklepu:
– styropianowa oponka 13 cm,
– satynowa wstążka 12 mm w kolorze jasnego różu,
– kordonek,
– bawełniana koronka,
– pistolet na klej,
– wkłady klejowe,
– drucik srebrny,
– dziurkacz serduszko z falbanką,
– dziurkacz serce
– papier czerwony
Życzę Wam słodkich Walentynek!
Ściskam!
Magdalena Jurczyk
<3
Zapisz