Znowu kule! Może jestem monotematyczna, ale nie mogłam się powstrzymać! Tym razem wykonałam je z kartek starych książek, przeznaczonych na makulaturę. Jeśli nie macie takich w domu, znajdziecie je w antykwariatach. Dostępne za grosze! Koniecznie szukajcie jak najstarszych egzemplarzy z zażółconymi kartkami. One odpłacą się Wam piękną dekoracją.
Robi się je bardzo łatwo :) Będziemy potrzebować styropianowych kul – ja użyłam o średnicy 4 cm, ale można większych – w sklepie macie ogromny wybór rozmiarów, pistoletu na klej, oczywiście wkładów klejowych również dostępnych w ofercie sklepu i wyżej wspomnianej starej książki.
Wyrywamy kartki. Aby ułatwić sobie pracę, po kilka na raz. Rysujemy na nich koła o średnicy np. 4 cm i wycinamy je nożyczkami lub używamy takiego dziurkacza. Końcówkę długopisu lub ołówka przykładamy do środka wyciętego koła bądź kwiatka i zaginamy do góry, tak żeby powstał koszyczek, który przyklejamy za pomocą pistoletu do styropianowej kuli pod kątem prostym, aż zapełnimy całą powierzchnię…
…i gotowe :)
…tę brązową wykonałam z filtrów do kawy
Razem wyglądają bardzo gustownie :)
Pięknie prezentują się na świecznikach lub kieliszkach z kolorowego szkła, odwróconych do góry nogami.
Potrzebne produkty:
– nożyczki,
– kule styropianowe,
– pistolet na klej,
– wkłady klejowe,
– dziurkacz ozdobny kwiatek,
– stara książka,
– filtry do kawy,
– dobry humor i kreatywność :) koniecznie!
Miłej zabawy!
[show_avatar email=6 align=center]
5 komentarzy
Cudne…
Kule zachwycają. Piękna dekoracja!
pięknie wyglądają :)
Bardzo gustowna dekoracja, na każdą porę roku :)
Piękne! A najbardziej podoba mi się ta z kwiatów.
Pozdrawiam